Jednym z dodatków, który nieodzownie kojarzy się z sushi, jest marynowany imbir. Znajduje się on w zestawach obok kawałków sushi i ma kolor różowy bądź biały. Jego obecność jest oczywista dla osób, które od dłuższego czasu sięgają po sushi. Jednak ci, którzy dopiero zaczynają się w nim rozsmakowywać, mogą się zastanawiać, po co właściwie jest. Sprawdźmy więc, czym jest marynowany imbir i po co się go spożywa.
Czy można marynowany imbir przygotować samodzielnie?
Kiedy zamawiamy zestawy sushi z restauracji lub kupujemy je w sklepie od dobrego producenta jak Sushi & Food Factor – https://sushifoodfactor.pl/imbir-marynowany-do-sushi-przepis-wlasciwosci/, to wewnątrz będzie też imbir. Możemy go również znaleźć w osobnych słoiczkach w marketach, a także w sklepach z produktami do sushi i kuchni azjatyckiej. Chociaż właśnie z sushi się kojarzy, nie znaczy to, że tylko z sushi marynowany imbir komponuje się dobrze. Do tego, kiedy można go zastosować, jeszcze wrócimy. Teraz zastanówmy się, w jaki sposób przygotujemy go w warunkach domowych.
Do marynowania potrzebujemy tylko kilku składników – cienko poszatkowanego korzenia imbiru, soli, cukru i octu jabłkowego. Plasterki imbiru musimy oprószyć solą i zostawić na godzinę. Później wystarczy go zalać octem jabłkowym z cukrem. Przy 250 g imbiru przygotowuje się 250 ml zalewy z octu i łyżki cukru. Całość przekładamy do słoika i trzymamy parę dni w ciemnym miejscu i gotowe.
Gdzie wykorzystać marynowany imbir?
Oprócz sushi marynowany imbir można wykorzystać do dań z mięsem, owocami morza, rybami lub ryżem. Kucharze często stosują imbir do dań z kurczakiem. Fantastycznie współgra z daniami kuchni japońskiej. Możemy się pokusić o uzupełnienie nim przekąsek. Wygląda bardzo efektownie ze swoim różowym kolorem, dlatego będzie także świetną ozdobą talerza lub sałatki. Oprócz tego oczyszcza kubki smakowe, więc warto go przegryźć pomiędzy daniami. Dzięki temu smaki poprzedniej potrawy nie zaburzą aromatów tej, którą chcemy zjeść od razu po niej. Sięgając po imbir, nie można zapominać, że jest bardzo wyraźny w smaku i nie może go być w nadmiarze.
Warto wspomnieć, że marynowany imbir jest kruchym i zdrowym warzywem, jakie dobre mieć w swojej kuchni uwzględnić. Nawet jeśli nie planujemy jakiegoś wyszukanego dania ani nie szukamy ozdoby stołu, słoik imbiru czasem się przydaje. Może zastąpić na przykład ogórka konserwowego na kanapce, przez co kanapka będzie smakować zupełnie inaczej, a przy tym będzie zdrowsza. Jeśli więc następnym razem po zjedzeniu sushi trochę imbiru zostanie, nie wyrzucajmy go, a zastanówmy się, gdzie moglibyśmy wykorzystać.
Czym się różni imbir różowy od białego?
Imbir marynowany jest w dwóch kolorach – różowym lub białym. Pojawia się więc pytanie, jaka jest między nimi różnica. Jeden i drugi imbir to korzeń tej samej rośliny i mają te same właściwości. Barwa jest uzależniona od dodawanych do octu barwników, choć zdarza się również, że kolor różowy jest naturalny i wynika z marynowania młodych kłączy. Wtedy imbir będzie delikatniejszy w smaku.